piątek, 14 września 2018
Żyglin Kościół NMP - kiedyś i dziś
Żyglin – kościół pw. Narodzenia NMP
Pamiętam, jako dziecko spędzałam każde wakacje u babci. Moja babcia Klara mieszkała ze swoją rodziną w Żyglinku. Niedzielne uroczyste obiady, wspólne spotkania. Wakacje sprawiały, że było wiele okazji do rodzinnych uroczystości.
Jednak najbardziej utkwiły mi wyjścia w niedziele do kościoła oraz cała celebracja z tym związana. Szykowanie się do kościoła trwało już od soboty wieczór, kobiety kręciły włosy na wałki lub papiloty. Mężczyźni czyścili buty, wszystko odprasowane i przyszykowane, żeby następnego niedzielnego poranka, móc iść pokłonić się Panu. Kobiety ubierały się w odświętne sukienki, zakładały najlepszą biżuterie, w pięknych fryzurach szły na randkę z Panem Bogiem, jak kiedyś powiedział któryś ksiądz. Kościół p.w Narodzenia NMP w Żyglinie unosił specyficzny zapach w wewnątrz swoich murów. Spokój i cisza, piękno witraży sprawiały, że nawet mnie jako małej dziewczynie nigdy nie było nudno. Po mszy świętej chodziłam z babcia Klarą na cmentarz, który znajduje się obok kościoła na górce. Tam modliłyśmy się nad grobami zmarłych z naszej rodziny, zapalałyśmy świeczkę.
Natomiast historia Kościoła w Żyglinie sięga do roku 1440, o których można przeczytać w księgach biskupa krakowskiego Jana Długosza. Parafia Żyglińska była bardzo rozległa i swoim zasięgiem obejmowała miejscowości w obrębie 15 km. W XVI wieku zapoczątkowano w okolicy górnictwo kruszcowe i przemysł kuźniczy.
Według wspomnianego już zapisu kronikarskiego z XVI wieku, pierwszy kościół zbudowano z drewna i poświęcono 7 września 1253 roku. Kościół ten miał spłonąć w listopadzie 1700 roku, a według innych danych został w tymże roku rozebrany. Na tym samym miejscu latach 1703–1705 wystawiono drugi, mniejszy od poprzedniego kościółek . W 1840 roku rozpoczęto budowę obecnego kościoła według popularnego w Prusach stylu arkadowego. Za budulec użyto miejscowy wapień żygliński oraz cegłę. Budową kierował mistrz ciesielski Spohr, a z ramienia parafii patronował jej proboszcz Ignacy Holletzko. Nową świątynię pobłogosławił 24 listopada 1842 roku ks. Antoni Schneiderski z Tarnowskich Gór. We wnętrzu kościoła znalazło się kilka barokowych elementów wyposażenia z poprzedniego kościoła. Zamówiono także nowe obrazy od wrocławskiego malarza Höckera. Dwa boczne ołtarze pobłogosławiono 10 sierpnia 1853 roku. Pierwszy z nich, poświęcony Matce Boskiej, ufundowało Bractwo Wstrzemięźliwości, a drugi, pw. św. Barbary, ufundowali górnicy z radcą górniczym Seidlem na czele. W 1873 roku wybudowano wieżę kościoła. Jej wykonawcami byli mistrz murarski Morawiec, mistrz ciesielski Kocula oraz firma kamieniarska Halbiga z Orzesza. Pracom przewodził ks. proboszcz Karol Klose. Plebanię na planie krzyża wybudowano w 1857 roku. Kościół po gruntownej modernizacji w latach 1979–1982 został poświęcony przez biskupa katowickiego Herberta Bednorza 8 września 1982 roku. W latach 2000–2002 przeprowadzono prace remontowo -rekonstrukcyjne wnętrza kościoła. Odnowione ołtarze poświęcił biskup Gerard Kusz 21 maja 2003 roku. W 2006 roku odnowiono wieżę i elewację kościoła. W latach 2010–2012 między kościołem a cmentarzem zbudowano nową kaplicę przedpogrzebową i wytyczono nową drogę na cmentarz.
Na przestrzeni lat z parafii w Żyglinie wyodrębniły się następujące placówki kościelne: Miasteczko Śląskie (lokalia od 1849 roku), Nakło (1894 rok), Jędrysek (1896 rok), Świerklaniec (kuracja w 1929 roku, parafia w 1931 roku) i Brynica (2003 rok). Wraz z powstaniem diecezji gliwickiej w 1992 roku biskup gliwicki Jan Wieczorek 25 czerwca 1992 roku zreorganizował sieć dekanalną diecezji. Jednym z nowych dekanatów został nowy dekanat żygliński. W taki sposób doceniono niejako jedną z najstarszych parafii diecezji oraz jej rolę, jaką pełniła przez lata dla okolicznych parafii, które wzięły z niej swój początek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Tarnogórskie spotkanie z panem Adamem Borowskim odbyło się w grudniu ubiegłego roku na zaproszenie Klubu Gazety Polskiej, w salce Opoka ...
-
Miasto Tarnowskie Góry jest nie tylko dla rodowitych tarnogórzan, ale również dla przyjezdnych z innych przepięknych oko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz