środa, 12 września 2018
"Biografia a sztuka" -Jacek Malczewski
Biografia a sztuka” - Wokół symbolizmu Jacka Malczewskiego
Muzeum Tarnogórskie tegoroczne spotkania wiosenne poświeciło tak zacnemu artyście jakim jest Malczewski, przybliżała tajemnice jego życia i twórczości kierownik Działu Sztuki Muzeum Górnośląskiego prof. Agnieszka Bartków.
Malarz i rysownik, czołowy reprezentant Młodej Polski zwany ojcem symbolizmu w polskim malarstwie w przełomie XIX i XX wieku. Urodzony w Radomiu w 1854 r., zmarł 1929 r. w Krakowie. Zasadniczy wpływ na ukształtowanie osobowości i światopogladu Malczewskiego, miał jego ojciec Julian który wpoił synowi idee patryiotyzmu wyrażone najpełniej w literaturze romantycznej. Edukacja Jacka Malczewskiego rozpoczęła się w 1872 r. w Krakowie u L. Piccarda zaczął pobierać lekcje rysunku w Szkole Sztuk Pięknych. W 1873 r. za radą Jana Matejki podjął regularny tok studiów u Łuszczkiewicza i F. Szynalewskiego. Malczewski, który pisał, że już jako dziecko miał bardzo silne poczucie własnej niepowtarzalnej indywidualności, by nie rzec wyjatkowości, obawiał się również że zapatrzony w swą wizję Matejko kształci go na kontynuatora własnego malarstwa. Warsztat artystyczny doskonalił w latach 1876-1877 w paryskiej Ecole des Beaux-Arts. W Paryżu artysta próbuje samookreślać się w nurcie malarstwa. Zaczyna tworzyć obrazy zgodne z jego odczuciami. W 1879 ukończył w macierzystej uczelni rozpoczęty kurs kompozycji w klasie mistrzowskiej Matejki. Malarstwo Matejki odcisnęło piętno na wyobrażnię Malczewskiego i wraz z poezją wielkich romantyków oddziałało formotwórczo na patriotyczno - historyczny nurt jego twórczości. Jednakże w listach do ojca pisze: „ … chcę inaczej malować jak Matejko, jak wszyscy mistrze świata, chcę malować świat żyjący, rzeczywistość, prawdę … .” Na przełomie lat 1885-86 Malczewski odwiedza Monachium, tam podciąga się w technice. Oddziaływał na niego monachijki naturalizm, najbardziej tam agresywny wówczas podobnie jak w Polsce nurt artystyczny. Od tego momentu Malczewski bardziej śmiało „ ...używa pociągnięcia pędzla, który z równą swobodą okreslał ogólną formę przedmiotu, jak finezyjny szczegół. Wzbogacił i urozmaicił poprzednie kompozycje oraz gamę barw i bardziej związanie koloru ze światłem ...”. Zaczyna coraz cześciej malować pejzaże, były one zawsze przedmiotem jego obrazów, ale teraz ale teraz oprócz przyrody, dominuje kompozycja figuralna. Anioł i pastuszek (1902).
Przełom symbolistyczny w sztuce Malczewskiego, zbiegł się w czasie z okresem najbardziej dynamicznych przemian w sztuce polskiej. Malczewski znajduje styl i stopniowo realizuje koncepcję sztuki, która miałaby wyrazić „duszę świata całego i całej ludzkości” oraz „uczucia własne” artysty. Malczewski wszystkie dotąd rozproszone tematy i wątki sztuki zintegruje w całość. Zarówno te motywy folkorystyczne, antyczne, tematy biblijne, patriotyczno - narodowe, autoportety, portrety oraz pejzaże.
Romantyczny - mesjanizm na stałe zagościł w obrazach artysty. Najbardziej bezpośredni i najgłębszy wyraz znalazły w Melancholii (1890-1894), impulsem była twórczość Słowackiego. Melancholia to obraz w całości fantastyczny i wizjonerski, a przecież konkretny w szczegółach i pełen powagi. Znaczący w podziale obszarów kolorystycznych, ekspresyjny w perspektywicznych ujęciach. Przedmiotem syntezy Malczewskiego jest w stulecie upadku Polski cały wiek niewoli. Czas ponawianych przez kilka pokoleń i daremnych walk o wolność zostaje ujęty w parabolę życia ludzkiego od dzieciństwa przez dojrzałość, ku smierći. Tłumna akcja przedstawionego dramatu rozwija się od strony lewej, z obrazu ustawionego na sztaludze w głębi atelier, zawężla w centrum, wycisza po prawej, pod uchylonym oknem pracowni artysty. Na prawym jej skraju widnieje postać kobieca w czarnych szatach, stoi w świetlistym widoku ogrodu jest symbolem upragnionej wolności, a niesionym w tę stronę tłumem i pogrążonym w marzeniu przed rozpoczętym obrazem artysty. Postać ta ma dwoistą naturę zarówno Melancholii i Śmierći.
Kolejnym dzieło symoboliczne Malczewskiego to Błedne koło ( 1895-1897), fantastyczna scena, rozgrywa się we wnętrzu którego przestrzeń określona jest niejasno. Bohaterem „śniącym na jawie” jest chłopięcy malarczyk, spoglądający ze szczytu podwójnej drabiny na wirujący wokół krąg splecionych ze sobą postaci. Wcielają one różne i przeciwstawne doświadczenia ludzkiej egzystencji: po lewej - zmysłowe upojenie, radośc i witalizm, po prawej - niepokój, cierpienie walka a nawet śmierć. Na styku tych przeciwieństw, u góry malarczyk widzi również siebie, u dołu dwie części spina ponury starzec (wspomnienie mityczne panującego nad czasem Kronosa). Dziecko symbolizuje tu artystę, podkreślając takie cechy jak wrażliwość, intuicja, dobro. Drabina to znany symbol duchowej ewolucji i wznoszenia się ku transcendencji, lecz wpisana w koło podwójna drabina sygnalizuje odwieczne nastepstwo wzlotu i upadku, winy i kary.
Malczewski w swych obrazach często ukazuje swoje muzy, w różnych obliczach jak w Natchnieniu malarza (1897). Muza widniejąca na obrazie to kobieta w łachmanach z odrzuconą na plecach koroną ze słomianych powróseł i bańką mydlaną w ręku. To przerażające widmo, pojawiające się jak wyrzut sumienia, to druga muza Malczewskiego – domagająca się głosu Polonia. Nie bez powodu malarz, tak bardzo przypomina malarza przed sztalugą z Melancholii.
Tworząc malarskie wyobrażenie śmierći, Malczewski nie korzysta z gotowych wzorców. Punktem wyjścia jest mit grecki i jego sens filozoficzny oraz analogia między śmiercią a snem. Thanatos (1898) jest obrazem kojarzącym się nie tyle ze Śmiercią, ale powrotem do źródeł, odzyskaniem raju utraconego, symbolizowanego przez dom rodzinny i krainę dzieciństwa. Ojczyzna była dla Malczewskiego dobrem najważniejszym, tak powtarzał swoim studentom na Akademii, mówił: „Gdybym nie był Polakiem, nie byłbym artystą”. Wartości patriotyczne i religijne zaszczepiła w nim rodzina, szczególnie umiłowany ojciec Julian.
1) Błędne koło
2)Melancholia
3))Thanatos
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Tarnogórskie spotkanie z panem Adamem Borowskim odbyło się w grudniu ubiegłego roku na zaproszenie Klubu Gazety Polskiej, w salce Opoka ...
-
Miasto Tarnowskie Góry jest nie tylko dla rodowitych tarnogórzan, ale również dla przyjezdnych z innych przepięknych oko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz